Tekst: śląska wersja tekstowa1. Cicha noc, święta noc,wszystko śpi atoliczuwa Józef i Maryjaniech więc Boska ich Dziecinaw błogim pokoju śpiw błogim pokoju ś 2.5K views, 19 likes, 15 loves, 1 comments, 8 shares, Facebook Watch Videos from Fundacja Polskie Centrum Edukacji i Kultury Lokomotywa, Amsterdam: Jasełka, kolęda „Cicha noc” w wykonaniu grupy Ktoś napisał że śpiewanie tej kolędy po polsku lub niemiecku to profanacja.więc drogi kolego albo jesteś idiotą albo skończonym debilem.orginał jest właśnie w języku niemieckim powstał w obersdorfie w 1818 pierwszy raz go wykonano tam właśnie .to nie wszystko ta kolęda brzmi w każdym języku świata pięknie,dlatego że chwali naszego Boga który zstąpił z nieba dla naszego Fast Money. Tekst piosenki: 1. Stille Nacht! Heilige Nacht! Alles schläft; einsam wacht Nur das traute hoch heilige Paar. Holder Knabe im lockigen Haar Schlaf in himmlischer Ruh, Schlaf in himmlischer Ruh, 2. Stille Nacht! Heilige Nacht! Gottes Sohn! O wie lacht Lieb´ aus deinem göttlichen Mund, Da schlägt uns die rettende Stund´. Christ in deiner Geburt! Christ in deiner Geburt! 3. Stille Nacht! Heilige Nacht! Die der Welt Heil gebracht, Aus des Himmels goldenen Höhn Uns der Gnaden Fülle läßt seh´n Jesus in Menschengestalt, Jesus in Menschengestalt 4. Stille Nacht! Heilige Nacht! Wo sich heut alle Macht Väterlicher Liebe ergoß Und als Bruder huldvoll umschloß Jesus die Völker der Welt, Jesus die Völker der Welt. 5. Stille Nacht! Heilige Nacht! Lange schon uns bedacht, Als der Herr vom Grimme befreit, In der Väter urgrauer Zeit Aller Welt Schonung verhieß, Aller Welt Schonung verhieß. 6. Stille Nacht! Heilige Nacht! Hirten erst kundgemacht Durch der Engel Alleluja! Tönt es laut bei Ferne und Nah: Christ der Retter ist da! Christ der Retter ist da! Tłumaczenie: 1. Cicha noc! Święta noc! Wszyscy śpią. Czuwają Wiernie Maryja i Józef Święty Nad Dzieciątkiem uśmiechniętym, Które spokojnie śpi, Które spokojnie śpi. 2. Cicha noc! Święta noc! Boski Syn sieje Moc Swej Miłości dla stworzenia, Bije godzina wybawienia, Chryste, z Narodzin Twych! Chryste, z Narodzin Twych! 3. Cicha noc! Święta noc! Niesie nam zbawienia moc! Z Nieba złotej wysokości Łaska Boga dla ludzkości: Jezus, Wcielony Syn! Jezus, Wcielony Syn! 4. Cicha noc! Święta noc! Dzisiaj sie wylała moc Miłości Ojcowskiej dla świata Ludziom Syna Bóg dał za brata Jezus Bratem Mym! Jezus Bratem Mym! 5. Cicha noc! Święta noc! Spełnił się Boży plan. Długo przez nas oczekiwane Przez proroków ogłaszane Zbawienie całemu światu, Zbawienie całemu światu. 6. Cicha noc! Święta noc! Pastuszkom głosi się, Poprzez anielskie Alleluja! Brzmiące donośnie już z daleka: Zbawiciel rodzi się! Zbawiciel rodzi się! tamawa Świebidzice, 04 stycznia 2012 Tekst i słowa kolędy „Cicha noc, śnieżna noc” – wszystkie zwrotki 1W cichą noc,w śnieżną noc Wśród gór szliśmy poprzez las Nie straszne nam są ciemne smreczyny Ni wichura, ni lawiny popatrz ilu tu nas! (x2) 2Cicha noc, śnieżna noc Rusinowa bielą lśni Śnieg spowija jodły, ziemię A w góralskim Betlejemie Bóg-Dziecina śpi. (x2) 3Cicha noc, śnieżna noc Z Wiktorówek niesie dzwon Ponad wierchy i doliny Radość spełnionej Nowiny Uśpionym miastom i wsiom. (x2) 4W cichą noc,w śnieżną noc Jaworzyńska Pani daj Nowonarodzoną Nadzieję, Byśmy nieśli ją przez zawieję I przez cały nasz Kraj!(x2)„Cicha noc, śnieżna noc” – cały tekst do drukuKliknij niżej by wydrukować tekst kolędy i słowa kolędy „Cicha noc, śnieżna noc” - wszystkie zwrotki W cichą noc,w śnieżną noc Wśród gór szliśmy poprzez las Nie straszne nam są ciemne smreczyny Ni wichura, ni lawiny popatrz ilu tu nas! (x2) Cicha noc, śnieżna noc Rusinowa bielą lśni Śnieg spowija jodły, ziemię A w góralskim Betlejemie Bóg-Dziecina śpi. (x2) Cicha noc, śnieżna noc Z Wiktorówek niesie...Redakcja piotreksztuka@ Polskie Najpiękniejsze polskie kolędy. Kolędy słowa. Kolędy tekstAch ubogi żłobieAch ubogi żłobie,Cóż ja widzę w tobie?Droższy widok niż ma niebo,W maleńkiej osobie,Droższy widok niż ma niebo,W maleńkiej drogi,Jakżeś to ubogi,Opuściłeś śliczne niebo,Obrałeś barłogiCzyżeś nie mógł Sobie,W największej ozdobie,Obrać pałacu drogiego,Nie w tym leżeć żłobie?Gdy na świat przybywasz,Grzechy z niego zmywasz,A na zmycie tej sprośności,Gorzkie łzy pasterzom mówiłAnioł pasterzom mówił:Chrystus się wam narodziłw Betlejem, nie bardzo podłym się w ubóstwiePan waszego się dowiedzieć tegoposelstwa wesołego,bieżeli do Betlejem dziecię w żłobie,Maryję z Pan chwały wielkiej,uniżył się Wysoki,pałacu kosztownego żadnegonie miał zbudowanegoPan wszego dziwne narodzenie,nigdy niewysławione!Poczęła Panna Syna w czystości,porodziła w całościPanieństwa się ono spełniło,co pod figurą było:Arona różdżka ona zielonastała się nam kwitnącai owoc Boga Ojca,jako wam Go zaleca:Ten ci jest Syn najmilszy, jedyny,w raju wam obiecany,Tego wy bądź cześć i chwała,która byś nie ustała,jako Ojcu, tak i Jego Synowii Swiętemu Duchowi,w Trójcy się rodziBóg się rodzi, moc truchleje:Pan niebiosów krzepnie, blask ciemnieje,Ma granice Nieskończony:Wzgardzony okryty chwałą,Śmiertelny Król nad wiekami;A Słowo ciałem się stałoI mieszkało między masz, niebo, nad ziemiami?Bóg porzucił szczęście swoje,Wszedł między lud ukochany,Dzieląc z nim trudy i znoje,Niemało cierpiał, niemało,Żeśmy byli winni sami,A Słowo ciałem się stałoI mieszkało między nędznej szopie urodzony,Żłób Mu za kolebkę jest, czym był otoczony?Bydło, pasterze i siano;Ubodzy! Was to spotkało,Witać Go przed bogaczami,A Słowo ciałem się stałoI mieszkało między i króle widzianiCisną się między prostotą,Niosąc dary Panu w dani:Mirrę, kadzidło i złoto;Bóstwo to razem zmieszałoZ wieśniaczymi ofiarami,A Słowo ciałem się stałoI mieszkało między rękę, Boże Dziecię!Błogosław Ojczyznę miłą!W dobrych radach, w dobrym bycieWspieraj jej siłę swą siłą,Dom nasz i majętność całąI wszystkie wioski z miastami!A Słowo ciałem się stałoI mieszkało między patrzcie jenoBracia, patrzcie jeno, jak niebo goreje,Znać, że coś dziwnego w Betlejem się budy, warty, stada,Niechaj nimi Pan Bóg włada,A my do Betlejem, a my do Betlejem, do jak tam gwiazda światłem swoim miga!Pewnie do uczczenia Pana swego śmiałym i wesołymSpieszmy i uderzmy czołemPrzed Panem w powiedziałem, że cuda ujrzymy:Dziecię, Boga świata w żłobie zobaczymy,Patrzcie jak biednie okryte,W żłóbku Panię znakomiteW szopie przy noc, święta nocCicha noc, święta noc,pokój niesie ludziom wszema u żłobka Matka Świętaczuwa sama uśmiechnięta,nad Dzieciątka noc, święta noc,pastuszkowie od swych trzódbiegną wielce zadziwieni,za anielskim głosem pieni,gdzie się spełnił noc, święta noc,narodzony Boży Syn,Pan wielkiego majestatu,niesie dziś całemu światuodkupienie noc, święta noc,jakiż w tobie dzisiaj cud,w Betlejem Dziecina świętawznosi w górę swe rączętabłogosławi szopyDo szopy, hej pasterze,Do Szopy, bo tam cud!Syn Boży w żłobie leży,by zbawić ludzki Śpiewajcie Aniołowie,pasterze, grajcie się Królowie,nie budźcie Go ze na kolana,to Dziecię to nasz Bóg,Witajmy swego Pana;wdzięczności złóżmy Śpiewajcie...O Boże niepojęty, ktopojmie miłość Twą?Na sianie wśród bydlęty,masz tron i służbę Śpiewajcie...Jezuniu mój najsłodszy,Tobie oddaję skarbie mój najdroższy,racz wziąć na własność Śpiewajcie...Dzisiaj w Betlejem...Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem,Wesoła Panna czysta, że Panna czystaPorodziła się rodzi,nas oswobodzi, Anieli grają,Króle witają, Pasterze śpiewają,bydlęta klękają,Cuda, cuda Panna, Maryja Panna,Dzieciątko Józef święty, I Józef święty,Ono się rodzi...Choć w stajeneczce, choć w stajeneczce,Panna Syna rodzi,Przecież On wkrótce, Przecież On wkrótce,Ludzi się rodzi...I trzej Królowie, i trzej Królowie,Od wschodu przybyli,I dary Panu, i dary Panu,Kosztowne się rodzi...Pójdźmy też i my, pójdźmy też i my,Przywitać Jezusa,Króla nad królami, Króla nad królami,Uwielbić się rodzi...Gdy się Chrystus rodzi...Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi,Ciemna noc w jasności promienistej brodzi;Aniołowie się radują, pod niebiosy wyśpiewują:Gloria, gloria, gloria in exelcis do pasterzy, którzy trzód swych strzegli,Aby do Betlejem czym prędzej pobiegli,Bo się narodził Zbawiciel, wszego świata Odkupiciel,Gloria, gloria....O, niebieskie Duchy i Posłowie nieba,Powiedzcież wyraźniej, co nam czynić trzeba,Bo my nic nie pojmujemy, ledwo od strachu żyjemy,Gloria, gloria...Idźcie do Betlejem, gdzie Dziecię zrodzone,W pieluszki powite, w żłobie położone;Oddajcie mu pokłon Boski, on osłodzi wasze gloria...Gdy śliczna PannaGdy śliczna Panna Syna kołysała,Z wielkim weselem tak Jemu śpiewała:Lili, lili, laj, moje Dzieciąteczko,Lili, lili, laj, śliczne z nieba, święci Aniołowie,Śpieszcie do ludzi z pokojem posłowie,Lili, lili, laj, wielki Królewiczu,Lili, lili, laj, niebieski się w dziękach wszystkie ziemskie dzieci,Niechaj się miłość w sercu waszym nieci,Lili, lili, laj, drogi Zbawicielu,Lili, lili, laj, nasz Odkupicielu!Jezus malusieńki...Jezus malusieńki, leży wśród stajenki,Płacze z zimna, nie dała Mu matusia uboga była, rąbek z głowy zdjęła,W który dziecię uwinąwszy, siankiem Je okryła,Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki,We żłobie Mu położyła siana pod dziecina kwili, patrzy w każdej chwili,Na dzieciątko boskie w żłóbku, oko Jej nie myliPanienka truchleje, a mówiąc łzy leje:o mój Synu! Wola Twoja, nie moja się dziejeTylko nie płacz, proszę, bo żalu nie zniosę,dosyć go mam z męki Twojej, którą w sercu noszęLulajże, Jezuniu...Lulajże Jezuniu, moja perełko,Lulaj ulubione me Jezuniu, lulajże lulaj!A Ty Go, matulu, z płaczu znużone płaczem powieczki,Utulże zemdlone łkaniem Jezuniu...Lulajże, przyjemna oczom gwiazdeczko,Lulaj, najśliczniejsze świata Jezuniu...My z Tobą, tam w niebie, spocząć pragniemy,Ciebie, tu na ziemi, kochać Jezuniu...Mędrcy świataMędrcy świata, monarchowie,Gdzie śpiesznie dążycie?Powiedzcież nam, Trzej Królowie,Chcecie widzieć Dziecię?Ono w żłobie, nie ma tronu,I berła nie dzierży,A proroctwo Jego zgonu,Już się w świecie świata, złość okrutna,Dziecię okropna, wieść to smutna,Herod spisek monarchów nie odstrasza,Ku Betlejem śpieszą,Gwiazda Zbawcę im ogłasza,Nadzieją się Maryją stają społem,Niosą Panu Jezusem biją czołem,Składają szczęśliwi królowie,Któż wam nie zazdrości?Cóż my damy, kto nam powie,Pałając z miłości?Tak, jak każą nam kapłani,Damy dar troisty:Modły, pracę niosąc w dani,I żar serca kadzidło, mirrę, złotoNiesiem, Jezu szczerze,Co dajemy Ci z ochotą,Od nas przyjm w cicha, stajenka lichaMizerna, cicha, stajenka licha,Pełna niebieskiej chwały,Oto leżący, przed nami śpiącyW promieniach Jezus Nim Anieli w locie stanęliI pochyleni klęcząZ włosy złotymi, z skrzydły białymi,Pod malowaną zdziwienie: wszelkie stworzenie,Cały świat orzeźwiony;Mądrość Mądrości, Światłość Światłości,Bóg-Człowiek tu oto mnodzy ludzie ubodzyRadzi oglądać Pana,Pełni natchnienia, pewni zbawienia,Upadli na się nam Zbawiciel ...Narodził się nam Chrystus. Odkupiciel,w Betlejem, żydowskim mieście,z Panny Maryi Panienka czysta,porodziła Jezu Chrysta;Tegoż w pieluszki powiłaa do żłobu pasterze w nocy paśli,stanął przy nich Anioł taką jasność Boską,bali się trwogą im anioł: "Nie bójcie się,ale się z tego weselcie!narodził się Zbawiciel wam,Który nazwan Chrystus Pan".Tedy Anieli śpiewalia wielkim głosem wołali."Chwała Bogu z takiej łaskiw niebie na wysokości!"Chwała, chwała, Chryste, Tobiez Ojcem, z Duchem Świętym w niebie,żeś się dla nas tak uniżył,a lud swój było miejsca dla CiebieNie było miejsca dla Ciebiew Betlejem w żadnej gospodzie,i narodziłeś się, Jezu,w stajni, w ubóstwie i było miejsca, choć szedłeśjako Zbawiciel na Ziemię,by wyrwać z czarta niewolinieszczęsne Adama było miejsca, choć chciałeśludzkość przytulić do łona,i podać z krzyża grzesznikomzbawcze, skrwawione było miejsca choć szedłeśogień miłości zapalić,i przez swą mękę najdroższąświat od zagłady liszki mają swe jamyi ptaszki swoje gniazdeczka,dla Ciebie brakło gospody,Tyś musiał szukać dzisiaj czemu wśród ludzityle łez, jęków, katuszy?Bo nie ma miejsca dla Ciebiew niejednej człowieczej maluśki, maluśkiOj, maluśki, maluśki, maluśkiJako rękawickaAlboli tez jakoby, jakobyKawałecek nie lepiej Tobie by, Tobie bysiedzieć było w niebie,wsak Twój Tatuś kochany, kochanynie wyganiał ci zawsze słuzyły, słuzyłyprześliczne janioły,a tu lezys sam j eden, sam jedenjako palec gołyTam wciornaska wygoda, wygoda,a tu bieda wsędzie,ta Ci teraz dokuca, i potem kukiołki jadałeś, jadałeśz carnuską i miodem,tu się tylko zasilać, zasilaćmusis samym głodemTam se w niebie spijałeś, spijałeśsłodkie małmazyje,a tu się Twa gębusia, gębusiagorzkich łez co się więc takiego, takiegoTobie, Panie, stało,zeć się na ten kiepski świat, kiepski światprzychodzić Ci oddam panie, mój Panie,Chyba me piosnecki,Albo też te moje, te mojelipowe wszyscy do stajenki...E fis gis fis E E4 E E4Pójdźmy wszyscy do stajenki,E fis gis fis E E4 E E7do J e z u s a i Panienki!fis H7 E cis7Powitajmy maleńkiegoH7 fis H7 E E7(E)i Maryję, Matkę Jezu ukochany,od Patryarchów Proroków ogłoszony,od narodów Dziecineczko w żłobie,wyznajemy Boga w się narodził tej nocy,byś nas wyrwał z czarta Jezu nam zjawiony;witaj, dwakroć narodzony,raz z Ojca przed wieków wiekiem,a teraz z Matki to słyszał takie dziwy?Tyś człowiek i Bóg prawdziwy,Ty łączysz w Boskiej Osobiedwie natury różne szczęśliwi pastuszkowie,któż radość waszą wypowie!Czego Ojcowie żądali,wyście pierwsi Jezu, nasze kochanie,czemu nad niebios mieszkanieprzekładasz nędzę, ubóstwo,i wyniszczasz swoje Bóstwo?Miłości to Twojej dziełoz miłości początek nas zrównał z Aniołami,poniżasz się między to, Jezu, Boskie Cię kochamy nad życie;niech miłością odwdzięczamymiłość, której Panno, Twa przyczynaniech nam wyjedna u Syna,by to Jego narodzeniezapewniło nam do Betlejem...D D G APrzybieżeli do Betlejem pasterze,D D G Agrając skocznie Dzieciąteczku na H7Ref: Chwała na wysokości,e A7chwała na wysokości,D G A D A Da pokój na swe ukłony w pokorzeTobie, z serca ochotnego, o Boże!Anioł Pański sam ogłosił te dziwy,których oni nie słyszeli, jak Anieli gromadami pilnują,Panna czysta wraz z Józefem Go Mesjaszem być prawym,narodzonym dzisiaj Panem Go także Bogiem, Zbawcą już znamyi z całego serca wszyscy Króla NiebieskiegoTriumfy Króla niebieskiegoZstąpiły z nieba pasterzów,Dobytku swego stróżów,Śpiewaniem, śpiewaniem, bądź Bogu w wysokości,A ludziom pokój na się Zbawiciel,Dusz ludzkich Odkupiciel,Na ziemi, na ziemi, na Maryja DziewicaWiecznego Boga bez rodzica,By nas z piekła wybawił,A w niebieskich pałacach, w podziwieniu stają,Triumfu przyczynę badają,Co się nowego dzieje,Że tak światłość wiedzą, nie wiedzą, nie to Bóg, gdy się dowiedzieli,Swej trzody w polu odbieżeli,Śpiesząc na powitanieDo Betlejemskiej Dzieciątka, światłem oświeceni,pokornie przed nim uniżeni,Bogiem Go być prawdziwymz serca afektem wyznają, które mieli z sobą daryDzieciątku dają na ofiary:przyjmij, o Narodzonynas i dar ochotą, z ochotą, z nocnej ciszy...E fis7 H7 E gis cis7 E7 fis H7 EWśród nocnej ciszy głos się rozchodzi:E fis7 H7 E gis cis7 E7 fis H7 EWstańcie, pasterze, Bóg się wam rodziE cis7 fis H7Czym prędzej się wybierajcie,E cis7 fis H7Do Betlejem pośpieszajcie,E cis7 fis H7 EPrzywitać znaleźli Dzieciątko w żłobie,Z wszystkimi znaki, danymi Bogu cześć Mu dali,A witając zawołali,Z wielkiej radośc1."Ach witaj, Zbawco; z dawna żądany,Tyle tysięcy lat wyglądany!Na Ciebie króle, prorocy,Czekali, a Tyś tej nocy -Nam się objawił".I my czekamy na Ciebie, Pana,A skoro przyjdziesz na głos na twarz przed Tobą,Wierząc, żeś jest pod osłoną,Chleba i żłobie leży...G a D7W żłobie leży, któż pobieżyG h a7 D7 GKolędować Małemu?G a D7Jezusowi, Chrystusowi,G h a7 D7 GDziś nam narodzonemu?h E7 aPastuszkowie przybywajcie,D7 G H7 eJemu wdzięcznie przygrywajcie,h G a D7 GJako Panu zaś sami z piosneczkamiza wami tak tego MaleńkiegoNiech wszyscy zobaczymy:Jak ubogo narodzony,Płacze w stajni położony,Więc Go dziś tedy, niechaj wszędyZabrzmi świat w posłany, nam jest danyEmanuel w tedy przywitajmy,Z Aniołami zaśpiewajmy:"Chwała na wysokości".Witaj, Panie, cóż się stanieŻe rozkosze niebieskie,Opuściłeś, a zstąpiłeśNa te niskości ziemskie."Miłość moją to sprawiła,By człowieka wywyższyła,Pod nieba empirejskie".

kolęda cicha noc tekst po polsku